Poznali się nad morzem. Oboje pojechali na ten sam turnus do sanatorium. Okazało się, że są z tego samego miasta i to też ich do siebie zbliżyło. Odwiedzali nawet te same miejsca, spacerowali tymi samymi trasami, ale jakoś im los nie sprzyjał…
(…)Ania przypomniała sobie o testamencie, który był u mamy przyjaciółki. Chciała jeszcze raz zobaczyć pismo mamy i powoli załatwiać sprawy spadkowe.
Jakież było jej zdziwienie, gdy dowiedziała się, że tego testamentu nie ma(…)
(…) Wojtek pomyślał o wszystkim w firmie. Miał świadomość, że prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą, musi zabezpieczyć zarówno swoją rodziną, jak i pracowników na wypadek swojej śmierci. Ustanowił zarządcę sukcesyjnego w osobie swojego przyjaciela Krzyśka, który miał przejąć zarządzanie firmą do czasu ustalenia spadkobierców, którym zostanie żona Wojtka – Alina.
(…)Rodzeństwo nie rozumiało, dlaczego ich ojciec nic im nie powiedział o jeszcze jednym swoim dziecku, dlaczego nie utrzymywał z nim kontaktu.(…)
Marta wiedziała, że mama spisała testament. Nawet jej w tym pomogła. Więc w sumie nie martwiła się o swoją przyszłość.
Pewnego dnia dostała z sądu pismo w sprawie spadku po mamie. Trochę ją to zdziwiło, gdyż ona nie zakładała żadnej sprawy…
(…)Wojtek od dwóch miesięcy nie żyje. Miał wypadek samochodowy. Pawłowi było bardzo przykro, nie mógł w to uwierzyć. Kilka dni o niczym innym nie myślał tylko o śmierci Wojtka.
Tylko co teraz z pożyczką? – Paweł zaczął się zastanawiać.(…)
Pamiętaj nie bądź jak Ania, odbieraj pocztę z sądu i zwrócić się o pomoc do profesjonalisty na przykład do radcy prawnego.